
Telewizja bielsko.tv
- 3 lutego 2021
- wyświetleń: 3037
Nie będzie dozowników z płynem dezynfekcyjnym w autobusach MZK
W czasie pandemii koronawirusa szczególnie duże straty notują przewoźnicy oferujący transport publiczny. Konieczne było wprowadzenie podwyżek w cenach biletów, m.in. W Bielsku-Białej. Nie sprzyja to zachęcaniu pasażerów do jazdy autobusami miejskimi, zwłaszcza, że może być tak, iż wiele osób po prostu boi się korzystać z transportu zbiorowego. Stąd pomysł, by w pojazdach montować dozowniki z płynem dezynfekującym do dłoni.

Bielski radny Rafał Ryplewicz zauważył, że pasażerowie komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej nie mają możliwości dezynfekcji dłoni w autobusach. A to sprawia, że ta forma transportu jest traktowana jako mniej bezpieczna, niż jest w rzeczywistości.
- Przypuszczam, że część mieszkańców nadal obawia się wsiąść do publicznego pojazdu. Sam korzystam niekiedy z usług Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego i zauważyłem, że bardzo przydałby się pasażerom bezdotykowy dozownik do dezynfekcji dłoni - stwierdził przedstawiciel bielszczan.
Jak podkreślił, dowiedział się, że takie inwestycje poczynili już samorządowi przewoźnicy m.in. w Białymstoku, Gdańsku, Szczecinie czy Tarnowie.
- Nasi pasażerowie również mogą tego oczekiwać zwłaszcza po niedawnym wzroście cen biletów. Takie rozwiązanie pozwoli także na postrzeganie spółki MZK jako bezpiecznego świadczeniodawcę usług, dbającego o pasażerów - zasugerował Ryplewicz.
I skierował do bielskiego ratusza prośbę o rozważnie montażu dozowników jeśli nie w każdym autobusie, to w tych długich, przegubowych, kursujących na najbardziej obleganych liniach.
Jak zapewniają przedstawiciele Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej, spółka „od samego początku sytuacji pandemicznej podejmuje działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania wirusa SARS-Cov 2 w pojazdach komunikacji miejskiej”.
— Spółka zwiększyła częstotliwość czyszczenia pojazdów oraz stosuje codzienną ich dezynfekcję. W ramach działań ograniczających ryzyko rozprzestrzeniania wirusa SARS-Cov 2, MZK wdrożył zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczące ograniczeń rozprzestrzeniania się wirusa w publicznym transporcie zbiorowym, które między innymi założyły na spółkę obowiązek przecierania poręczy pasażerskich w autobusach na każdej pętli oraz wyposażenia pojazdów realizujących przewozy dzieci w automatyczne dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk - poinformowała portal bielsko.info Agnieszka Dąbrowska, specjalista ds. promocji i kontaktów z mediami MZK w Bielsku-Białej.
Jak dodała, z obserwacji spółki, które potwierdzają przewoźnicy, którzy zdecydowali się na zakup dozowników wynika, że korzystanie z tych urządzeń cieszy się małym zainteresowaniem ze strony pasażerów.
— Koszt jednego certyfikowanego urządzenia to około 1,1 tysiąca złotych netto, co w skali całego taboru generowało by koszt od 100 - 300 tysięcy złotych w zależności od montażu przy jednych lub wszystkich drzwiach. Do tego należało by uwzględnić koszty płynów dezynfekujących. Biorąc pod uwagę koszt zakupu urządzeń, przy ograniczonych korzyściach z nich płynących, spółka nie planuje wyposażenia pojazdów w przedmiotowe dozowniki - wyjaśniła przedstawicielka MZK.
Jednocześnie podkreśliła, że „na chwilę obecną nie stwierdzono, by środki komunikacji publicznej były potencjalnie istotnymi ogniskami zakażeń wirusem SARS-Cov 2 i zdaniem spółki, podjęte dotychczasowe przedsięwzięcia są w pełni wystarczające."
Koronawirus - raport
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Koronawirus - raport" podaj
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.