Telewizja bielsko.tv
- 1 marca 2022
- wyświetleń: 1750
Obradował sztab kryzysowy. W mieście jest już kilkuset uchodźców
Posiedzenie miejskiego sztabu kryzysowego związanego z napływem uchodźców z Ukrainy do Polski odbyło się 28 lutego w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej. W spotkaniu udział wzięli prezydent miasta i jego zastępcy, naczelnicy wydziałów i przedstawiciele służb mundurowych: Policji, Wojskowej Komendy Uzupełnień, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Straży Miejskiej.
Posiedzenie sztabu kryzysowego w wymiarze formalnym odbyło się po to, aby miasto, zgodnie z postanowieniem Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych, mogło uruchomić rezerwy naszego budżetu na pomoc uchodźcom z Ukrainy.
- Obowiązkiem samorządu jest udzielenie schronienia, wiktu i opierunku wszystkim uchodźcom. Ci ludzie powoli napływają do miasta. Według informacji z wczoraj w naszych placówkach w Bielsku-Białej przebywa około 30 osób - głównie matek z dziećmi - mówił prezydent Jarosław Klimaszewski. - Pozostali, to 150 osób w mieszkaniach prywatnych - dodał.
Jak wynika z informacji przedstawionych przez prezydenta, na granicy polsko-ukraińskiej działają punkty recepcyjne. Do nich to zgłaszają się obywatele Ukrainy, którzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić. Podają tam miejsce swojej ewentualnej lokalizacji, a ta informacja przez wojewodę jest dostarczana do konkretnego miasta. Tak odbywa się rozlokowywanie osób potrzebujących w całej Polsce.
Zgodnie z zamierzeniami Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej na najbliższym posiedzeniu Sejmu RP zostanie podjęta specustawa pozwalająca na stwierdzenie, że każda z osób przekraczających granicę ukraińsko-polską ma status uchodźcy pod warunkiem, że jej data wjazdu do Polski to 24 lutego 2022 roku lub później.
Jak tłumaczy prezydent, uchodźcy do Bielska-Białej będą przybywali dwoma kanałami. - Pierwszy kanał to punkty recepcyjne, drugi zaś to osoby, które dotrą tu na własną rękę. Natomiast wszyscy powinni przejść przez przejścia graniczne i mieć w paszporcie pieczątkę z datą. Wszystkie te osoby muszą być też zgłoszone do wojewody - dodał Klimaszewski.
Podczas posiedzenia sztabu włodarz miasta podkreślał też radość z ogromu pomocy, która spłynęła w ostatnim czasie od bielszczan. - Rzeczy, które ludzie przynieśli w odruchu serca, jest bardzo dużo. Dziś jeszcze przekażemy instrukcje od wojewody dotyczące tego, co jest potrzebne na Ukrainie i co będzie przekazywane na granicę przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Jest już lista produktów, które przede wszystkim są oczekiwane przez rząd ukraiński - bo ustalenia są właśnie na tym poziomie - mówił prezydent.
Podkreślał też, że nie ma w tej chwili żadnej możliwości dedykowania pomocy np. swojemu miastu partnerskiemu. - Tam jest wojna. Jest wykaz, co jest potrzebne. Nie wszędzie da się dojechać, a pomoc musi być rozsądna. To nie będzie poczta kurierska, niczego nie możemy dedykować i mnie to nie dziwi - mówił prezydent.
Włodarz Bielska-Białej zapowiedział również, że miasto będzie reagowało na sytuację w zależności od zapotrzebowania na pomoc. - W tej chwili zadeklarowaliśmy wojewodzie 150 miejsc dla uchodźców, ale trudno przewidzieć, z jaką skalą napływu ludności ukraińskiej będziemy się mierzyć. Dlatego musimy być przygotowani i będziemy musieli sobie z tym radzić. Jest wiele obiektów w mieście i jeśli będzie taka potrzeba, zorganizujemy dużą przestrzeń - tłumaczył.
W kolejnym etapie, jak zapowiedział prezydent, władze będą omawiać kwestie rozwiązania sfery edukacji osób przybyłych do Bielska-Białej i zabezpieczenia klas przygotowawczych dla dzieci, które np. nie znają w ogóle języka polskiego.
W tym miejscu warto dodać, że samorząd poprzez Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej cały czas poszukuje osób dwujęzycznych z językiem ukraińskim i polskim lub rosyjskim i polskim. Osoby chętne mogą zgłaszać się pod nr telefonu 33 814 62 21.
Uchodźcy z Ukrainy przebywający w Polsce mogą korzystać z ogólnego systemu ochrony zdrowia w naszym kraju. W punktach, które mają podpisane umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia są objęci bezpłatną pomocą lekarską.
Osoby, które dotrą do Bielska-Białej spoza punktów recepcyjnych, będą musiały wypełnić kartę meldunkowo-identyfikacyjną. Także dziś w przestrzeni publicznej pojawi się numer telefonu do Komendy Wojewódzkiej Policji w związku z ewentualnymi problemami pobytowymi czy meldunkowymi lub innymi sprawami.
- Policja będzie pomagała potwierdzić tożsamość tych osób lub rozwiązać inne problemy, ponieważ oprócz tej dobroci serca, której mamy bardzo wiele, niestety mogą pojawić się też osoby nieuczciwe, które będą próbowały zrobić interes na ludzkiej krzywdzie - mówił zastępca prezydenta Bielska-Białej Piotr Kucia.
Policja chce też objąć nadzorem te rodziny, w których prywatnie pojawili się Ukraińcy uciekający przed wojną w swoim kraju. Policja będzie w posiadaniu danych tych osób. - Miejmy świadomość, że przyjeżdżają tutaj kobiety z dziećmi i mogą paść ofiarami różnego rodzaju przestępstw. Miejmy nadzieję, że tak się nie zdarzy, ale chcielibyśmy to monitorować - mówił zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej Grzegorz Jakubiec.
Całodobowa infolinia pomocowa dla uchodźców z Ukrainy lub osób, które chcą zgłosić ofertę swojej pomocy dla obywateli tego kraju, działa w Bielsku-Białej już od kilku dni. Numer, pod który można zadzwonić, to +48 791169642. Od 28 lutego w godzinach 17.00-19.00 telefon będzie obsługiwany przez osoby znające płynnie język ukraiński.
Loading...
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Solidarni z Ukrainą
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Solidarni z Ukrainą" podaj