Telewizja bielsko.tv
- 20 sierpnia 2022
- wyświetleń: 2974
Fortuna 1 Liga: niewykorzystany rzut karny i porażka Podbeskidzia
W meczu 7. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała poniosło trzecią porażkę w tym sezonie. Katem bielszczan w tym spotkaniu okazał się Łukasz Sołowiej, który poprowadził Puszczę Niepołomice do zwycięstwa 1:0.
Kibice, którzy zjawili się na trybunach Stadionu Miejskiego w sobotnie popołudnie z pewnością liczyli na grad bramek w wykonaniu obu ekip. Biorąc bowiem pod uwagę ostatnie pięć spotkań w meczach Podbeskidzia ora gości z Niepołomic padło łącznie 19 bramek!
Spotkanie z Puszczą Niepołomice, choćby ze względu na warunki atmosferyczne mogło przypominać ostatnie, zwycięskie starcie z GKS-em Katowice. Przed pierwszy gwizdkiem sędziego rzęsiście zaczął padać deszcz co z pewnością nie ułatwiało piłkarzom zadania na boisku.
Pierwsza połowa spotkania delikatnie mówiąc nie zachwyciła. Mecz toczył się głównie w środku pola a wyróżniającą się rzeczą była zapewne agresywność w grze obu zespołów. Najlepsza bramkowa okazja przed przerwą stworzyli sobie nasi zawodnicy. Piłkę na wolne pole otrzymał Sitek, ale przez złe przyjęcie piłki pierwszy doszedł do niej Komar. Niestety swoją ofiarną interwencją bramkarz nabawił się urazu głowy i pomimo usilnych prób kontynuowania gry musiał opuścić boisko. Interwencje medyczne trwały na tyle długo, że sędzia zdecydował się doliczyć, aż osiem minut do regulaminowego czasu pierwszej połowy. Wtedy to Górale po raz drugi zmusili do interwencji bramkarza a dokładnie Drzazga, który zdecydował się na strzał z dystansu. Kilka chwil później oba zespoły udały się do szatni.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Żadna ze stron nie umiała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę a zagrożenie w polu karnym było stwarzane sporadycznie. Świetnie na boisku mógł wprowadzić się Celtik. Akcja zapoczątkowaliśmy na lewym skrzydle a strzał tureckiego pomocnika instynktownie wybronił nogą Wróblewski.
W ostatnich minutach na bielskiej murawie mieliśmy prawdziwy ,,rollercoaster". Po zamieszaniu w naszym polu karnym w polu karnym przewrócił się jeden z zawodników gości. Sędzia pierwotnie nie odgwizdał faulu ,ale po interwencji VAR-u dopatrzył się przewinienia Bonifacio. Strzał z "11" metrów na bramkę zamienił Sołowiej. Najlepszą możliwą odpowiedzią na sytuację gości mogliśmy oglądać parę minut później. Po raz kolejny przy pomocy VAR-u sędzia wskazał na wapno, ale tym razem w polu karnym Puszczy. Do rzutu karnego podszedł Biliński, ale nie pokonał bramkarza z Niepołomic.
Mimo siedmiu doliczonych minut wynik nie uległ zmianie i Górale ponieśli trzecią, domową porażkę w Bielsku-Białej.
Podbeskidzie - Puszcza Niepołomice 0:1 (0:0)
bramka: 82' Sołowiej (karny)
TSP: Igonen - Simonsen, Julio, Mikołajewski (46' Markov)- Bernard (88' Misztal), Jodłowiec, Bonifacio, Sitek (66' Milasius) - Drzazga (66' Celtik), Biliński, Goku (76' Wełniak)
Puszcza: Komar (34' Wróblewski) - Cichoń (61' Bartosz), Koj, Mroziński, Pieczek, Serafin, Siemaszko (61' Boguski), Thiakane, Tomalski (93' Czarny), Wojcinowicz
żółte kartki: Mikołajewski, Sitek, Biliński, Bonifacio - Sołowiej, Tomalski, Pieczek, Koj, Thiakane
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj