Budują drogę S-1. Utrudniają życie mieszkańcom okolicznych ulic

Do radnego Bronisława Szafarczyka zwrócili się mieszkańcy ulic sąsiadujących z placem budowy drogi S-1. Skarżą się na uciążliwość związaną z budową tej ważnej dla regionu trasy.

- Coraz częściej otrzymuję sygnały od mieszkańców, że na bocznych, lokalnych uliczkach Hałcnowa odbywa się ruch technologiczny ciężkich pojazdów budowlanych wykonawcy robót związanych budową drogi S-1. Dotyczy to dróg, które nie są przystosowane do przenoszenia takiego ruchu — zarówno pod względem nośności nawierzchni, a także pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego - podkreśla przedstawiciel mieszkańców.

I podaje dla przykładu jednego z maili od mieszkańca:

"W imieniu mieszkańców ulic: Księży Las i ks. P. Skiby proszę o interwencję u wykonawcy robót drogowych w sprawie ograniczenia przejazdów bardzo ciężkim sprzętem, przewożącym maszyny budowlane na powstające drogi. Według uzyskanych w MZD w Bielsku-Białej informacji, ulice te nie mogą spełniać funkcji dróg dojazdowych do budowy, a mimo tego codziennie są wykorzystywane w tym celu. Kilkukrotne interwencje u kierowców i kierownictwa firmy (...) nie przyniosły efektu. Wskutek ruchu tych pojazdów ulice te ulegają postępującej dewastacji, co można sprawdzić na miejscu. Z poprzedniej budowy w roku 2009 mamy przykre doświadczenia, że zaistniałe szkody na tych ulicach nie zostały naprawione. Proszę o pilną interwencję w tej sprawie"

W odpowiedzi zastępca prezydenta Bielska-Białej Piotr Kucia zapewnił, że polecił "Miejskiemu Zarządowi Dróg w Bielsku-Białej wystąpić do wykonawcy budowy drogi S-1 z prośbą o ustosunkowanie do treści interpelacji".