Telewizja bielsko.tv

  • 17 marca 2024
  • 18 marca 2024
  • wyświetleń: 4287

Koszmar w Katowicach. Podbeskidzie traci 5 bramek i przegrywa z GKS

W meczu 24. kolejki Fortuna 1 Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało z GKS Katowice 0:5.

Koszmar w Katowicach. Podbeskidzie traci 5 bramek i przegrywa z GKS
Koszmar w Katowicach. Podbeskidzie traci 5 bramek i przegrywa z GKS · fot. TS Podbeskidzie


Pierwsze minuty gry przebiegały pod znakiem posiadania piłki przez nasz zespół, jednak oprócz rzutu rożnego i strzału Małachowskiego zza szesnastki, nie stworzyliśmy sobie żadnej klarownej sytuacji.

Piłkarze gospodarzy również mieli problem z wykreowaniem okazji bramkowych, pierwsza pojawiła się w 23. minucie po błędzie Procka. Nasz bramkarz źle wybił piłkę, która spadła pod nogi Kozubala, ten zagrał w pole karne, a Senić sfaulował Marca.

Procek obronił rzut karny, jednak przy próbie dobitki ponownie faulował Senić, gospodarze dostali kolejny rzut karny, a chorwacki obrońca obejrzał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Do piłki ustawionej na 11. metrze ponownie podszedł Jędrych, jednak tym razem kapitan GKS-u nie pomylił się i otworzył wynik spotkania.

Podczas gry w przewadze, gospodarze tworzyli sobie kolejne akcje, dwie z nich wykorzystał Mateusz Marzec. Najpierw po jego strzale rykoszet zmylił Procka, a w doliczonym czasie gry, były piłkarz Górali wygrał przebitkę na skrzydle i precyzyjnym strzałem po długim rogu, zdobył swoją drugą bramkę.

Trener Skrobacz, próbując jakkolwiek wpłynąć na przebieg meczu, w przerwie dokonał potrójnej zmiany - za Sitka, Lusiusza i Małachowskiego, weszli Abate, Tomasik i Kisiel.

W 55. minucie GKS przeprowadził dobrą akcję, niepilnowany Wasielewski otrzymał piłkę na prawej stronie, przerzucił na drugą stronę pola karnego, gdzie czekał Bergier, ten miał pełno czasu na oddanie strzału i pewnie skierował futbolówkę do siatki.

Po upływie godziny gry, GieKSa miała rzut rożny, Wasielewski oddawał strzał sprzed pola karnego, Kisiel próbował zablokować strzał wślizgiem, niestety dostał w rękę i gospodarze mieli kolejny, trzeci już, rzut karny. Do piłki podszedł Błąd i strzałem w środek bramki ustalił wynik spotkania.

W 83. minucie czerwoną kartkę, za faulowanie wychodzącego na czystą pozycję Pietrzyka, obejrzał jeszcze Tomasz Jodłowiec, ale końcowy rezultat nie uległ zmianie.

GKS Katowice - Podbeskidzie 5:0 (3:0)

Bramki: 28' Jędrych (rzut karny), 37', 45+2' Marzec, 55' Bergier, 62' Błąd (rzut karny)

Żółte kartki: Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: Senić (za dwie żółte), Jodłowiec

GKS: Kudła - Kuusk (72' Jaroszek), Jędrych, Repka (83' Baranowicz), Kozubal, Bergier (64' Pietrzyk), Błąd (64' Shibata), Komor, Rogala, Marzec (64' Alemán), Wasielewski

Podbeskidzie: Procek - Mikołajewski, Jodłowiec, Senić - Ziółkowski (70' Willmann), Małachowski (46' Tomasik), Misztal, Kisiel (46' Kisiel), Martinaga - Bida (84' Hlavia), Sitek (46' Abate)

mp / bielsko.info

źródło: Podbeskidzie Bielsko-Biała

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Podbeskidzie Bielsko-Biała" podaj

Facebook