Jest nowy wariant drogi S-1

- Projekt kompromisowy łączy w sobie części projektów A i C, rozpatrywanych już przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. I chociaż nowy ślad drogi cieszy zarówno mieszkańców jak i górników z PG Silesia i KWK Brzeszcze, to od kreski na mapie do końcowego sukcesu jeszcze bardzo daleka droga - mówi na łamach internetowego serwisu Radia Bielsko Dariusz Dudek z NSZZ Solidarność w PG Silesia.

- Nie jest to takie proste, trzeba pogodzić kilka rzeczy, ale mamy nadzieję, że ten wariant, który jest dla nas skrajnie niekorzystny (wariant A), jednak ominie nasze obszary górnicze, na których mamy zgromadzone 120 mln ton węgla. Czeski inwestor zainwestował w nas 750 mln złotych, kolejne 50 mln ma być zainwestowane w tym roku. Zrobimy wszystko, by kopalnie po raz kolejny uratować - dodaje Dudek.

Teraz przed mieszkańcami zainteresowanych gmin i górnikami z kopalń, zagrożonych ograniczeniem dostępu do złóż węgla, decydujące miesiące. Stosowne decyzje mają podjąć przedstawiciele GDDKiA, przyjadą także specjaliści z UNESCO, którzy mają wydać opinię co do przebiegu Trasy S-1 w pobliżu obozu Auschwitz-Birkenau.

Na koniec Komisja Oceny Projektów Inwestycyjnych w Warszawie ma przyjąć najbardziej odpowiedni wariant przebiegu ekspresówki z Mysłowic do Bielska-Białej. Wszystko wskazuje na to, że decyzję urzędników poznamy jeszcze w tym roku.