Dwa nowoczesne drony trafiły do straży miejskiej w Bielsku-Białej. Bezzałogowe samoloty mają patrolować miejsca, których swoim zasięgiem nie dosięga miejski monitoring.
W Bielsku-Białej sukcesywnie pojawiają się nowe kamery. Sieć monitoringu posiada jednak "czarne dziury". Luki w systemie mają wypełnić niewielkie bezzałogowe statki powietrzne, tzw. drony.
Strażnik obsługujący drona · fot. bielsko.info
Od 25 marca straż miejska testuje dwa urządzenia. Naszpikowane elektroniką są sterowane z centrum monitoringu miejskiego. Bezzałogowy samolot na bieżąco przesyła obraz z niewielkiej kamery.
- Już w pierwszych dniach pracy dronów wykryliśmy kilkadziesiąt wykroczeń, których nie udałoby się nam dostrzec konwencjonalnymi metodami - dyżurny monitoringu komplementuje nowoczesny sprzęt.
Strażnik obsługujący drona jest w stanie ustalić dokładną trasę bezzałogowego samolotu. Urządzenie posiada nadajnik GPS, dzięki któremu z dokładnością co do metra można zaplanować jego trasę.
Jeśli drony przejdą pozytywnie wszystkie testy, a takowe mają potrwać do końca kwietnia, gmina Bielsko-Biała zakupi trzy drony na potrzeby strażników miejskich.
Tymczasem jednemu z naszych Czytelników udało się nakręcić drona straży miejskiej latającego nad Placem Wolności.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu bielsko.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
.jpg)