Specjalne urządzenia zmierzą natężenie ruchu rowerowego

- Systematycznie budujemy nowe rozwiązania dla rowerzystów, powstają nowe drogi rowerowe, dobrą decyzją było wprowadzenie ruchu rowerowego na ul. 11 Listopada i postulowane przeze mnie wyznaczenie przejazdu dla rowerzystów w poprzek ul. Stojałowskiego z wykorzystaniem istniejącej sygnalizacji świetlnej. Dostępne w mediach opinie na temat podejmowanych działań rowerzystów są na ogół pozytywne, nie brak jednak opinii negatywnych - zauważył bielski radny Bronisław Szafarczyk.

Jak dodał, "opinie społeczeństwa o podejmowanych przez miasto działaniach są ważne, nie zastąpią jednak rzetelnych, konkretnych danych o natężeniach ruchu rowerowego".

- Trudno pozbyć się wrażenia, iż działania miasta są intuicyjne, czasem przypadkowe, niepoparte systematycznymi badaniami natężenia ruchu rowerowego. Badania takie dają obraz o stopniu wykorzystywania powstającej infrastruktury rowerowej i mogą dać impuls do planowania jej rozwoju - stwierdził.

Dlatego zaproponował zastosowanie w mieście liczników ruchu rowerowego — podobnie jak to coraz bardziej powszechne jest w innych miastach. Pozyskiwane dane dałyby obraz, czy rozwój infrastruktury rowerowej realizowany jest zgodnie z zapotrzebowaniem.

W odpowiedzi Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej poinformował, iż polecił Miejskiemu Zarządowi Dróg podjęcie działań zmierzających do zakupu i instalacji licznika ruchu rowerowego.

- W chwili obecnej trwa rozeznawanie planowanej lokalizacji licznika, która wymaga zidentyfikowania sposobu zasilania urządzenia oraz możliwości terenowych. Dokładna lokalizacja urządzenia będzie uzależniona od tych warunków. Jednocześnie informuję, że omawiane rozwiązania wymagają zabezpieczenia znacznych środków finansowych, które w chwili obecnej są ograniczone. Niemniej jednak, Miejski Zarząd Dróg będzie czynił starania w tym kierunku - zapewnił wiceprezydent.