3 maja 2016
wyświetleń: 12271

Komarkiem do Maroka: Piotr jest już blisko Hiszpanii - zdjęcia

Piotr Polok, który jedzie Komarkiem z Czechowic-Dziedzic do Maroka, po 10 dniach jest już we Francji. Komarek spisuje się świetnie, a Pan Piotr ma się dobrze i konsekwentnie dąży do osiągnięcia celu. W środę 3 maja motorowerzysta dotarł w okolice Montpellier we Francji, a w czwartek ma dotrzeć do Hiszpanii.

Reklama

Komarkiem z Czechowic-Dziedzic do Maroka · *fot. facebook.com/events/1734018033478017*

Przypomnijmy, w sobotę 23 kwietnia z Czechowic-Dziedzic w podróż do Maroka wyruszył Piotr Polok. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt że Pan Piotr wybrał się w podróż poczciwym Komarkiem! Komarek Pana Piotra ma już co prawda 40 wiosen, ale do wyprawy został przygotowany perfekcyjnie. Do tej pory Piotr Polok pokonał już Słowację, Węgry, Słowenię, Włochy i teraz przejeżdża przez Francję.

Wtorek, 3 maja - Piotr Polok jest w okolicach Montpellier

Wyprawa jest niskobudżetowa. Orientacyjne koszty dotarcia do Maroka (razem z opłatą za prom) mają wynieść nieco ponad 2 tys. zł, a czas wyprawy około 3 tygodnie. Z powrotem Pan Piotr wróci prawdopodobnie samolotem z lotniska w Maladze lub zabierze się z kierowcą TIRa, który będzie jechał z Hiszpanii do Polski.

Po powrocie powstanie filmik relacjonujący całą wyprawę. Na facebooku powstała też specjalna strona poświęcona wydarzeniu: http://www.facebook.com/events/1734018033478017

Cytat z fanpage motovoyager.net :)

"Władze Maroka na wieść o tej wyprawie najpierw nie dowierzały, a chwilę później obiecały postawić jej uczestnikowi pomnik na centralnym placu stolicy. Podobno w grę wchodzi też zmiana nazwy kraju na Komaroko"