Mija pół roku od skażenia wody w Bielsku-Białej. Na jakim etapie jest śledztwo w tej sprawie?

Przypomnijmy, do skażenia wody w sieci wodociągowej w Bielsku-Białej doszło w środę 29 marca. Jak się później okazało, przyczyną zanieczyszczenia wody na terenie naszego miasta był styren, który wykorzystano przy remoncie magistrali zasilającej bielszczan w wodę ze źródła w Wapienicy.

Na jakim etapie jest śledztwo w tej sprawie? Zapytaliśmy o to w Prokuraturze Okręgowej w Bielsku-Białej, która prowadzi postępowanie dotyczące nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać rozprzestrzeniania się substancji trującej w postaci styrenu, tj. o przestępstwo z art 163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt. 3 k.k. i inne.

- Badaniom laboratoryjnym poddano próbki wody pobrane niezwłocznie po zdarzeniu z różnych punktów sieci wodociągowej, w kierunku obecności styrenu. Substancja ta została zastosowana do utwardzania żywic stanowiących element rękawów kompozytowych użytych podczas prac, a badania na zawartość innych pierwiastków, czy substancji chemicznych, które standardowo przeprowadza się w odniesieniu do wody przeznaczonej do spożycia, nie wykazały przekroczenia dopuszczalnych norm - przekazała portalowi bielsko.info prokurator Agnieszka Michulec, rzecznik prasowy bielskiej Prokuratury Okręgowej.

W oparciu o uzyskane wyniki z tych badań, zasięgnięto opinii instytucji specjalistycznej. Oprócz tego w toku śledztwa przesłuchano w charakterze świadków ponad 30 osób, w tym: przedstawicieli producenta rękawa kompozytowego użytego do renowacji wodociągu, wykonawcy, podwykonawcy, inwestora, firm biorących udział w postępowaniu przetargowym, pracowników laboratoriów analitycznych oraz przedstawiciela Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH Państwowy Instytut Badawczy Zakład Bezpieczeństwa Zdrowotnego Środowiska w Warszawie, który wydał atest higieniczny wykładziny przeznaczonej do renowacji.

- Ponadto zabezpieczono dokumentację dotyczącą wyników badań laboratoryjnych pobranych próbek wody, dotyczącą użytych produktów (w tym rękawa kompozytowego) oraz związaną z przetargiem ogłoszonym na realizację inwestycji, a także związaną z wykonaniem renowacji magistrali i jej odbiorem - dodaje prokurator Michulec.

Na początku lipca przeprowadzono ponownie oględziny remontowanej magistrali wodociągowej, podczas których zabezpieczono 12 fragmentów, po 1 z każdego odcinka rękawa. Zostaną one poddane badaniom w instytucji specjalistycznej, która wyda opinię dotyczącą w szczególności składu chemicznego oraz prawidłowości utwardzenia żywic stanowiących element rdzenia rękawa kompozytowego użytego w tej inwestycji.

- W dalszej kolejności planowane jest zasięgnięcie kolejnej opinii biegłego, dotyczącej oceny prawidłowości przeprowadzenia całej inwestycji - podsumowuje prokurator Agnieszka Michulec.